Za nami trudne spotkanie z zespołem BSK Bytów, które miało duży wpływ na ustawienie tabeli ligi. Mecz bardzo wyrównany i trzymający w napięciu do ostatnich minut. Niemniej wychodzimy z tego starcia z cenną wygraną, co przybliża nas do walki o 3 miejsce w ligowych rozgrywkach. 

Tym razem mecz był rozgrywany na innej sali. Fajny parkiet, kiepskie kosze. Jednak najtrudniejsze było to że, ktoś zapomniał wpuścić do niej tlen po poprzednich meczach :). Ale co tam, tym razem mieliśmy aż 2 zmienników do dyspozycji, co pozwoliło płynie przeprowadzić rozgrzewkę :). 

Pierwsza kwarta wyrównana, zresztą jaka każda kolejna aż do ostatniej. Co udało nam się odskoczyć na 3-4 pkt, to BSK raził nas celnym rzutem za 3 niwelując przewagę. I tak przez całe 30 minut spotkania. Nasze atuty w tym spotkaniu, były rozłożone na wszystkich graczy. Nie mam jeszcze dostępu do protokołu meczowego, ale wiem że atak głównie oparliśmy na Rybie i to na nim leżał ciężar zdobywania pkt. Wsparcie miał w weteranach i szybkim jak wiatr Cycu, który “jak zwykle” wykorzystywał akcje sam na sam z koszem. W obronie zagraliśmy dobre zawody, utrudniając rosłym chłopakom z Bytowa oddawanie rzutów i zbieranie piłek. Wybaczcie, ale bez protokołu trudno przywołać więcej z pamięci, no i ten brak tlenu… 

Tu pojawi się protokół meczowy

Przed ostatnią kwartą na tablicy pkt było blisko remisu. O wyniku meczu decydowało następne 10 minut. Kwartę mieliśmy zacząć rozważnie i zdecydowanie kontrolując piłkę. Chyba z tych ustaleń zapamiętaliśmy tylko zdecydowanie, bo pierwsze akcje to festiwal szaleńczych rajdów pod kosz, które nie przynosiły nam korzyści. Sytuacje jednak udało się opanować, a przyczynił się do tego jedyny nasz celny rzut za 3 pkt w wykonaniu Cierpy – tak miałem napisać :). Od tego momentu stopniowo zaczęliśmy odjeżdżać bytowianom, systematycznie budując przewagę. Finałowy rezultat spotkania to 62:55. 

Nadal szukamy konceptu na atak. Spodziewam się po publikacji protokołu, że ten element będzie równo rozłożony na 3-4 graczy. To element, nad którym musimy najmocniej popracować bo przed nami 2 bardzo trudne spotkania. Czasu niewiele, ale warto poświęcić te mecze na poukładanie gry. BSK mimo, że wyszło z tego spotkania na tarczy, to zostawili dobre wrażenie. Widać jeszcze młodość i brak zgrania, ale Panowie róbcie dalej swoje. To w końcu przyniesie pozytywny rezultat, już dzisiaj niewiele brakowało. 

PS. dobra rada seniora koszykówki. Nigdy nie zmieniaj sposobu ze względu na kosze. Sorry panowie za osobiste 🙂 

Mecz okiem Alicji:

Możesz również cieszyć się: