Za nami ostatni mecz sezonu zasadniczego. Mecz o nic, ale z rywalem z górnej półki. Chcieliśmy zakończyć sezon z przytupem a najlepiej wygraną ale niestety Byki miały podobny plan. O dziwo na stracie spotkania mieliśmy przewagę jednego gracza (6 na 5). Biorąc pod uwagę cały sezon to chyba jedyna taka sytuacja.
Pierwsze minuty wyglądały jak falstart Byków. W niespełna 3 minuty spotkania zrobiliśmy wynik 11:2. Zrobiliśmy to może nadużycie, bo w ataku brylował Ryba (24 pkt 12 zbiórek) zdobywając w pierwszej kwarcie aż 10 pkt. Byki dostały kubeł zimnej wody i niestety się obudziły. Kwartę wygraliśmy 18:13, ale drugiej oddaliśmy przewagę z nawiązką przegrywając 26:14. Stało się tak głównie za sprawą skuteczności Grzegorza Skoczyka (34 pkt. w meczu) i doświadczenia przy łapaniu nas na faule. Pół żartem pół serio, ale gdybyśmy oceniali grę aktorska to Grzesiek mógłby dostać Oskara :). Na skuteczność Byków nałożyła się nasza słabsza dyspozycja w ataku. Wynikiem czego było prowadzenie człuchowian 39:32.
Byki przejęły inicjatywę i poukładały grę wg swojego scenariusza. Długie akcje po 24 s, kradły czas potrzebny na odrobienie strat. Na dodatek były to akcje skuteczne, a w przypadku Marka Lisieckiego bolesne, bo aktywował celownik za 3 pkt (18 pkt.). Spotkanie pomimo naszej determinacji w ataku, zmierzało w niekorzystną stronę. Co udało nam się odskoczyć na kilka pkt., Byki ponownie odbudowywały przewagę. Obie kwarty skończyły się blisko remisu (16:16 i 21:20 ) więc o wyniku całego spotkania zadecydowała, felerna II kwarta. Przegrywamy mecz 76:68.
Kolejny mecz w wąskim składzie. Z jednej jest okazja na cenne minuty dla mniej doświadczonych, z drugiej nie zawsze daje to dobry wynik. Niemniej wierzę, że długofalowo przyniesie to drużynie korzyści w kolejnych sezonach. Musimy tylko pozbierać wszystkie puzzle koszykarskiej układanki. Dzisiaj dobre zawody na tle silnego rywala zagrał Marcin Aleksiewicz (6pkt i 7 zbiórek). Może liczby nie imponujące, ale porównując do poprzednich występów to duży progres zawodnika. No i ta wola walki.
Jak pkt cała ekipa zobaczycie tutaj: LINK
Mecz okiem Alicji